Skywayrun Military
Nocny bieg po pasie startowym czynnego wojskowego lotniska, czyli Skywayrun Military. Uwielbiam ten bieg, brałam udział w pierwszej, trzeciej i odbywającej się w sobotę 16.06.2018 czwartej edycji.
O co chodzi z Skywayrun Military
Wyjątkowy bieg, bo odbywający się w miejscu, na co dzień
niedostępnym. Biegi z serii Skywayrun odbywają się na różnych lotniskach w
Polsce, dodatek Military w nazwie to bieg po lotnisku wojskowym. 4 edycja
Skywayrun Military odbywała się na terenie czynnego lotniska wojskowego w 23
bazie lotnictwa taktycznego pod Mińskiem Mazowieckim. Udział w w Skywayrun to
wyjątkowa możliwość wejścia na zamkniętym teren.
![]() |
Skywayrun Military |
Skywayrun Military 4
Czwarta edycja biegu odbywała się w sobotę 16.06.2018. W
przeciwieństwie do innych "normalnych" biegów tu były trochę bardziej
twardsze zasady. Tu zawodnik musi przy zapisie podać numer dowodu, bo jest
weryfikowany przy wyjeździe. Na ten bieg trzeba przyjechać wcześniej, bo po
pierwsze jest weryfikacja przy wjeździe po drugie weryfikacja przed wydaniem
pakietu. Jeśli chcemy kibiców to musimy ich sobie wziąć. Kibice mogą wejść na
teren jednostki wojskowej tylko z uczestnikami biegu posiadając odpowiedniego
oświadczenie. Po sprawdzeniu i wjeździe na teren bazy wojskowej jedzie się na
wolny parking. W porównaniu do zwykłych biegów, tu są przewidziane miejsca
parkingowe. Oczywiście zasada, kto pierwszy ten lepszy jest aktualna przy
pakowaniu, kto przyjedzie prędzej ma bliżej do biura zawodów, my byliśmy na
miejscu ok godziny dziewiętnastej, na dwie godziny przed startem i trafiliśmy
na dalszy parking. Czyli przed biegiem mogliśmy pozwiedzać lotnisko idąc około
1,5 kilometra do biura zawodów. Nie uważam tego za duży problem, bo można się
przebiec czy tak jak my spokojnie spacerkiem na naprawdę świeżym powietrzu.
Biuro zawodów mieściło się w hangarze, w którym były dwa samoloty. W tym
hangarze był zlokalizowany również punkt, w którym można było kupić kawę czy
pamiątki była również przebieralnia i depozyt. Na zewnątrz były dwa punkty
gastronomiczne oraz przenośne toalety. Niestety toalety to jest jeden jedyny
minus całego biegu. Pewnie organizator nie miał większego wpływu na ilość
toalet, ale w kolejce stało się około 40 minut. Nie był to czas stracony, bo
można było poznać nowych biegaczy czy porozmawiać ze znajomymi, których dawno
się nie widziało. Trzeba szukać plusów.
Przed startem
W biurze zawodów wszystko poszło sprawnie, minuta może dwie
i koperta z pakietem odebrana. W kopercie był numer z chipem, bon na posiłek
regeneracyjne, jedna ulotka i chusta wielofunkcyjna. Numer i chusty wyjątkowe,
bo tu organizator zrobił dobrą robotę. Zazwyczaj numer to numer, a koszulka czy
chusta to zwykły produkt z logo biegu. W przypadku Skywayrun oprawa graficzna
numeru jest wyjątkowa i ze stu numerów ten będzie się wyróżniał. Chusta też
jest inna, czyli nie logo, a ładna grafika. Tak po prostu, jest bardzo ładna.
Przed samym biegiem była oficjalna rozgrzewka prowadzona
przez dziewczyny z fitness clubu fit&joy z Mińska Mazowieckiego. Po
rozgrzewce wszyscy ustawili się przed linią startu.
![]() |
Skywayrun Military |
Start
Przed biegaczami ustawił się wojskowy samochód, który będzie
prowadził biegaczy. O godzinie dwudziestej pierwszej trzydzieści nastąpił start. Wszyscy
biegacze wystartowali to ruszyłam i ja. Nad lotniskiem panowała już noc, nie
było latarni ulicznych, był księżyc i lampki obrysowe pasa. Bez świateł i
dźwięków miasta tu było ciszej i ciemnej. To jest ta wyjątkowa atmosfera. Na
metę wpadłam z czasem 00:33:49, wynik może daleki od marzeń, ale cieszę się, że
mogłam wziąć udział w tym biegu.
Skywayrun Military |
Podsumowanie.
Nie był to mój pierwszy bieg z serii Skywayrun i na pewno nie będzie to mój ostatni bieg. Jest to bieg wyjątkowy ze wspaniałą
atmosferą, jedyny minus z toaletami nic nie zmieni. Koszulka z Migiem z
poprzedniego skywayrun'u używana bardzo rzadko, aby była jak najdłużej teraz
chusta dołączy do niej. W kolejnej edycji biegu odbywającej się pod Mińskiem
Mazowieckim wezmę udział na 100% nawet, jeśli miałoby to wiążąc się z wzięciem
urlopu na żądanie w pracy (nigdy takiego urlopu nie brałam, bo pracę należy
szanować), czyli jest znaczącym bieg w moim kalendarzu. Aktualnie zastanawiam
się i myślę czy we Wrześniu nie pojechać do Poznania. Pod Mińskiem Mazowieckim
biega się w towarzystwie Migów i Tupolewa, a w Poznaniu stacjonują eFy. W dniu 08.09.2018 na terenie 31.bazy lotnictwa taktycznego odbędzie się kolejna edycja
Skywayrun Military. 300 kilometrów w jedną stronę, aby pobiec 5 kilometrów?
Gdyby ten bieg nie był tak wyjątkowy, nawet bym nie myślała nad tym, a Ja się
zastanawiam i coraz bardziej się przekonuje.
Naprawdę ten cykl biegów polecam i jeśli ktoś ma możliwość
udziału to gorąco zachęcam.
Skywayrun Military |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz