08 października 2016

Sztafeta charytatywna PKO

W dniu 17.09.2016 w Warszawie oraz kilku innych miastach w Polsce odbyła się charytatywna sztafeta. Bardzo chciałam wziąć udział w tym biegu, nawet  tylko jedno 400 metrowe okrążenie.  Gdy myślałam, że nie pobiegnę bo do sztafety potrzebna jest drużyna rękę wyciągnęła Ania Endorfina
 
Sztafeta charytatywna PKO
Medal 

Przygotowania standardowe jak przed każdym biegiem, śniadanie, ubieranie i wyjazd odpowiednio wcześniej bo nie wiadomo jak z parkingiem. W Warszawie bieg odbywał się na stadionie Akademii Wychowania Fizycznego, gdzie już naprawdę dawno nie byłam. Po dojechaniu na miejsce i zaparkowaniu (z czym akurat nie było problemu). Nadszedł czas na znalezienie drużyny.
Na miejscu już czekała Ania z Łukaszem po chwili dołączyła do nas Karina chwila rozmowy, ustalenie kto kiedy biegnie. 
Sztafeta charytatywna PKO
Zdjęcie przed startem
Mając w pamięci sztafetę Ekiden, myślałam że i tu będziemy biegli raz i koniec. Jednak na tej sztafecie było całkiem inaczej, mogliśmy się zmieniać po każdym okrążeniu. Oczywiście zrobiliśmy sobie kilka fotek i czas minął. Kapitanowie zostali zaproszeni na odprawę, my czekaliśmy na ostatnie informacji o biegu. Na chwilę przed startem dołącza do nas Małgosia czyli ostatnie ogniowo, jak się później okazało w świetnie działającej drużynie.
Sztafeta charytatywna PKO
Rozgrzewka
Przed samym startem była jeszcze szybka rozgrzewka prowadzona przez dobrze nam znaną z treningów biegowych  Kingę. Po rozgrzewce nadszedł czas na ustawienie się na linii startu. Ja jako powolniak ze względu na ciąże startowałam pierwsza i mieliśmy zmieniać się co okrążenie.

3. 2. 1. Start

Sztafeta charytatywna PKO
Start
Wystartowali, a Ja znowu poczułam te emocje związane ze startem w biegach. Tego się nie zapomina. Po okrążeniu przekazuję pałeczkę kolejnej osobie, a ja idę odpocząć. Każde okrążenie to jeden posiłek dla dzieci (jest motywacja aby zrobić jak najwięcej), ja miałam zrobić na początku 1 lub 3 okrążenia, ale w związku z tym iż po każdym okrążeniu była przerwa postanowiłam pobiec więcej, łącznie przebiegłam 5 i jedno wspólne z wszystkimi biegaczami na końcu. Na koniec mój Polar M400 pokazał, że przebiegłam 2,51 kilometra.
Sztafeta charytatywna PKO
W Biegu
W trakcie biegu ustaliliśmy, że ja zaczynałam to i ja skończę, tyle że za szybko pobiegłam i dalej został jeszcze czas do wykorzystania więc przekazałam pałeczkę Łukaszowi, któremu nie wiele zabrakło do pełnego okrążenia. Łącznie zrobiliśmy 32 okrążenia czyli tyle posiłków team Slow Sport przekazał dla dzieci. 
Sztafeta charytatywna PKO
Przekazanie pałeczki

Sztafeta charytatywna PKO
Jest uśmiech

Sztafeta charytatywna PKO
i radość :-)
Pogoda dopisywała, cały czas było piękne i słonecznie. Drużyna wspaniała, czas leciał za szybko bo panowała świetna atmosfera. Kapitanem drużyna była Ania Endorfina, która potrafi poprawić humor chyba każdemu.
Zachęcam również do przeczytania o biegu na blogu Małgosi.

 
Sztafeta charytatywna PKO
Zdjęcie grupowe

Sztafeta charytatywna PKO
i pamiątkowe z medalami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz