06 marca 2016

XXXVI Półmaraton Wiązowna

28 lutego 2016 roku odbył się Półmaraton w Wiązownie. Przy połówce odbywał się również bieg na 5 kilometrów. Oba biegi wchodzą w skład Grand Prix Traktu Brzeskiego. Nie wiem czy pobiegane w innych biegach tego Grand Prix, ale w tym półmaratonie wzięłam udział.



Medal XXXVI Półmaraton Wiązowna
Medal XXXVI Półmaraton Wiązowna




W sobotę pogoda była nie ciekawa, w niedzielę rano wyglądało to już trochę lepiej. Jednak nie byłam pewna jak się ubrać. Wychodząc z domu ubrana byłam na długo w cieplejszej bluzce, w plecak zapakowałam na wszelki wypadek lżejsze ubrania. Trasę przeanalizowałam dokładnie, jednak wiele osób mi mówiło, że trasa do prostych nie należy i żebym pamiętała o wietrze. 



Jeszcze bez numeru :-)
Tak przygotowana ruszyłam na bieg przy okazji zabierając znajomych, razem jest weselej :-) Niestety pakiety startowe trzeba było odebrać przed startem to trzeba było jechać dużo wcześniej. Odbiór pakietów był do godziny 11 a bieg był o 12. Na miejscu było już bardzo wielu biegaczy, zaparkowaliśmy samochód kawałek dalej i ruszyliśmy do biura zawodów. 

Z Włodkiem i Marcinem (Dulnik Biega)
Z Włodkiem i Marcinem (Dulnik Biega)



Z Marcinem (Biały Biega)
Z Marcinem (Biały Biega)


W biurze zawodów przywitała nas bardzo długa kolejka, niestety pierwsza i nie ostatnia. Kolejka była po odbiór numerów. Na innych biegach z numerem odbiera się cały pakiet, ale nie w Wiązownie. Tu po resztę pakietu, czyli koszulkę i makulaturę trzeba była odstać w drugiej kolejce. Druga kolejka kończyła się przy stanowiskach odbioru koszulek na dużej sali gimnastycznej. Na Sali było bardzo dużo biegaczy w kolejce po koszulkę i równie dużo tych przygotowujących się do biegu i ten bardzo intensywny zapach maści rozgrzewającej. Wiele osób zrezygnowało z koszulki, bo kolejka i zamieszanie było duże. Przy zapisach zadeklarowałam rozmiar XS dotrwałam do końca kolejki i Pani się pyta o rozmiar koszulki i kolor. Mówię XS a Pani odpowiada nie ma, to mówię S a Pani na to kolor tylko granatowy. Koszulka z półmaratonu w rozmiarze S jest wielkości męskiej XL ze sklepu.

Odbiór koszulki
Odbiór koszulki









Po odbiorze koszulki gigant przyszedł czas, aby się przebrać, oczywiście nie w koszulkę z pakietu a w swoją tylko lżejszą. Na zewnątrz robiło się coraz cieplej było chyba nawet około 5 stopni na plusie. Po przebraniu i skorzystaniu ze szkolnej łazienki przyszedł czas na rozgrzewkę. Kilka przebieżek, trochę wymachów rękami i inne dziwne ćwiczenia i już byłam gotowa do biegu.

Rozgrzewka
Rozgrzewka





Nastała godzina 12



W samo południe wystartował XXXVI Półmaraton Wiązowna. Ja ruszyłam z mojej strefy, czyli pod sam koniec. Pierwszy kilometr wyglądał chyba jak na każdym większym biegu, czyli przepychanki i znalezienie swojego miejsca. Później zaczął się już prawdziwy bieg. Biegło mi się znakomicie, nie nastawiałam się na jakiś super wynik, miała to być sprawdzenie formy przed Półmaratonem Warszawskim. Druga sprawa biegło się fajnie, bo coś nowego, nigdy nie byłam w Wiązownie i podczas biegu mogłam sobie pooglądać.

Pierwszy kilometr
Pierwszy kilometr





Pierwszy kilometr pokonany w tempie 05:22, drugi 05:21, trzeci 05:18, czwarty 05:15 i średnie tętno w okolicach 170. Wszystko zapowiadało się dobrze, nawet trochę byłam zdziwiona, bo w czwartek trenowałam siłę, a w sobotę pobiegłam na górkach w Falenicy. I nagle nastał 12 kilometr po podbiegu zaczęłam odczuwać ból w mięśniu dwugłowym uda. Średnie tempo na 12 kilometrze wynosiło 5:53 i z każdym kolejnym kilometrem gorzej. 05:53, 06:02, 06:00. Boleć zaczął jeszcze mięsień czterogłowy oraz łydka. Bieg zmienił się w trucht i momentami nawet marsz. Najwolniej pokonałam 17 kilometr, bo w średnim tempie 07:06. Przed samą metą znalazłam trochę siły i ostatni kilometr poleciał w tempie 05:48.

I biegiem do mety, już tylko 800 metrów
I biegiem do mety, już tylko 800 metrów





Bieg ukończyłam w czasie 02:03:24, średnie tętno 169 bpm, maksymalne 179, spaliłam 1345 kcal. Trasę pokonałam w średnim tempie wynoszącym 05:46 min/km, a maksymalne tempo wynosiło 04:34. Polar również pokazywał, że running index wynosi 50.



Z medalem :-)
Z medalem :-)







Po biegu udałam się na stołówkę, a tam niespodzianka szkolna stołówka oferuje pełen pakiet posiłków regeneracyjnych dla biegaczy. Do wyboru było kilka różnych posiłków, był jakiś makaron z zielonym sosem, bigos, parówki, kiełbasa, nuggetsy z kurczaka i barszcz biały. Do picia można było poprosić czekoladę albo herbatę. Jeśli chodzi o posiłki to były bardzo dobre i duży plus za możliwość wyboru. W trakcie biegu niebyło w prawdzie żadnych punktów żywieniowych i izotoników była za to bardzo dobra herbata.



Podsumowując.



Ja dostałam nauczkę i lekcję pokory. Regeneracja też jest ważna i należy o niej pamiętać, a bezpośrednio przed biegiem ( a tym bardziej dłuższym) nie forsować się na treningach.



Półmaraton Wiązowski – było miło, ale organizacyjnie trochę słabo.


Czy w przyszłym roku tu wystartuje szczerze nie wiem, ale na pewno nie jest to bieg, w którym koniecznie będę chciała wziąć udział.


3 komentarze:

  1. Natalia dla mnie popełniłaś dużo błędów przygotowując się do tego startu, brak regeneracji to chyba najpoważniejszy, ale patrząc na Twój ubiór to też błąd, ja w tym samym dniu biegłam bieg Wyklętych i przy temp.3 stopni i w deszczu byłam ubrana na krótko, a Ty i opaska i buff,i długie getry w których ja biegam przy ujemnych temperaturach, jak dla mnie za duzo, tym bardziej że nie jesteś nowicjuszką w bieganiu więc powinnaś juz bazować na doświadczeniu. Trzymam kciuki za następne starty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ubiór był dobrze dobrany bo co innego szybka piątka w parku a co innego 21km w otwartej przestrzeni z wiatrem. Z brakiem regeneracji to prawda trochę za mało odpoczynku było, ale przyczyna słabego wyniku jest już znana. Dzięki i pozdrawiam.

      Usuń
    2. Ubiór był dobrze dobrany bo co innego szybka piątka w parku a co innego 21km w otwartej przestrzeni z wiatrem. Z brakiem regeneracji to prawda trochę za mało odpoczynku było, ale przyczyna słabego wyniku jest już znana. Dzięki i pozdrawiam.

      Usuń