Już kilka razy na Facebooku wspominałam o wyjątkowej
Falenicy. Teraz czas na małe podsumowanie po cyklu biegów.
 |
Medal Zimowe Biegi Górskie Falenica 2018 |
O co chodzi z Zimowymi Biegami Górskimi w Falenicy?
Przyzwyczajeni do dużych biegów, wielkich pakietów, reklamy i rozpieszczania
przez organizatorów podczas Zimowych Biegów Górskich w Falenicy możemy się
troszkę zdziwić. Organizatorzy biegu nie prowadzą już (chyba) profilu w mediach
społecznościowych, nie tworzą wydarzeń, nigdzie też nie widziałam reklam biegu.
Chcąc wystartować w Falenicy już jesienią trzeba zacząć odwiedzać
oficjalną stronę organizatora. Gdy już wystartują zapisy trzeba wybrać dystans jedno okrążenie,
czyli 3,3 kilometra, 2 okrążenia lub trzy. Oczywiście z wyborem i zapisami
trzeba się spieszyć, bo wolne miejsca szybko znikają. Po poprawnej rejestracji
trzeba zaczekać na możliwość zapłaty i odbiór. Koszt całego cyklu w 2018
wynosił 50 złotych. Numer startowy na wszystkie biegi w cyklu jest jeden i odbierało
się go w tym roku tylko w jednej lokalizacji.
W sklepie biegowym JacekBiega.
Przy okazji odbioru numeru można zrobić małe zakupy, bo w pakiecie jest tylko
numer. W tego rocznym cyklu były 4 biegi plus piąty finałowy, aby nasze
zmagania się liczyły i zostały wynagrodzone medalem trzeba ukończyć trzy z
czterech biegów. Bieg finałowy się nie liczy.
 |
Trasa biegu / foto ze strony organizatora |
Zima, Góry, Warszawa
Osoby, które będą pierwszy raz jechały na Zimowe Biegi Górskie w Falenicy mogą
troszkę się zdziwić wysiadając na stacji kolejowej Warszawa Falenica czy wysiadając
z samochodu w pobliżu startu. W pobliże startu można również bezproblemowo
dojechać zwykłymi autobusami. Wracając do zdziwienia, to te góry to tak
naprawdę wydma, ale trasa biegowa jest tak poprowadzona, że na jednym kółku
przewyższenie wynosi około 55 metrów. Cykl biegów odbywa się zimą, ale u nas z
pogodą bywa różnie. Raz jest śnieg, raz słońce, taki mamy klimat. Szczerze
mówiąc i pisząc na zmarzniętej trasie biega się dobrze, bo sypkie podłoże też
potrafi utrudnić. Biuro zawodów zlokalizowane jest w szkole podstawowej nr 124
przy ulicy Bartoszyckiej, start kilka kroków dalej przy ulicy Przełęczy. Ja do
biura nie zaglądam, bo numer odbieram wcześniej na cały cykl, w biurze można
kupić numery na poszczególne starty. Przy starcie jest możliwość zaparkowania
samochodu, ale tu trzeba zaznaczyć to nie jest parking, a przy gorszych
warunkach atmosferycznych może też być trudniej wyjechać. Również w pobliżu
startu organizatorzy ustawia dwie toalety typu toitoi, depozytu przy starcie
nie ma, ale są drzewa, na których można powiesić kurtkę czy bluzę.
 |
Przy starcie |
 |
Bieg 4 |
 |
Bieg 5 |
Czekanie na Falenicę
Co roku po zakończony cyklu mówię sobie, za rok na pewno dłuższy dystans, a za
rok startuje ponownie na 3 kilometry. W tym roku ponownie mówię sobie za rok
dłuższy dystans i tym razem mam nadzieję, że się uda. Na falenickie górki mam w
sumie blisko, kilka minut samochodem, dlatego też planuje na nich częściej bywać
i trenować. Udział w ZBG w Falenicy jest naprawdę wyjątkowy. Mi się tam biega
bardzo przyjemnie, spotykam wielu znajomych i prawie zawsze zostaje dłużej, aby
kibicować innym na dłuższym dystansie.
 |
Medale |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz